środa, 18 lutego 2015

Zima jest ale śniegu brak.

No właśnie zima nas męczy, mrozy nie puszczają ale śniegu brak.
Uwielbiam zimę. Ale taką kiedy jest mnóstwo śniegu. Drzewa są białe. Świeci słońce.
Niestety są to moja aktualne marzenia.
Dlatego szukałam sposobu jaki skombinować śnieg ... i znalazłam! Tadam!


Śnieg z pianki do golenia i sody. Zabaw przednia. Ja na jedną piankę wykorzystałam 3 sody oczyszczone i malowałam z moi  podopiecznym na stole na szkle. Jeśli chcesz ulepić bałwana ( tak, tak można z tego ulepić bałwana) dodaj więcej sody. Świetna zabawa dla młodszych jak i starszych:) Możecie malować co tylko chcecie.
Ale można wykorzystać do nauki pisania cyferek i liczb, figur geometrycznych.Świetnie wspomaga kształtowanie motoryki małej. Idealna sprawa dla dzieci, które mają problem z nadwrażliwością lub niedowrażliwością dotykową.
Jednakże ostrzegam, iż dzieci, które mają delikatniejszą skórę od sody może wyskoczyć im uczulenie w postaci np.czerwonych plam.
Kolejny rodzaj śniegu....nie uczulające i wersja dla dzieci młodszych( tę wersję wykorzystałam z moją roczną Polą) konfetti - białą kartkę potnijcie na małe kawałeczki i bawcie się jak tylko Wam przyjdzie do głowy :) Moja Pola uwielbia konfetti wyciągać i wkładać do torebki ;) proste a ile daje radości ;)

Uciekam do łóżka bo już późno. Mam nadzieje,że ten krótki post podsunie Wam nowe kreatywne zabawy z dziećmi i nie będziecie się nudzić w te mroźne, bezśniegowe dni.

Dobrej Nocy
Niezdarna Mama

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz