Tak. To właśnie ona mnie motywuje, inspiruje. Spowodowała,że uwierzyłam we własne ja. Powiem szczerze,ze nigdy, przenigdy nie pomyślałam,że dziecko tak może wywrócić świat do góry nogami. Fakt. Musiałam z pewnych moich planów zrezygnować. Musiałam przewartościować swoje życie. Dlatego postawiłam sobie pytanie już na początku ciąży- Co i kto jest dla mnie najważniejszy. Długo nie musiałam się zastanawiać. Dlatego kiedy urodziłam Polę postanowiłam sobie,ze będę walczyła o nasze szczęście. Ale także o swoje szczęście. Cieszy mnie bardzo fakt,że mam wsparcie w tym wszystkim od strony mojego męża, moich sióstr, rodziców i wszystkich bliskich, którzy mnie otaczają. Chyba jestem szczęściarą.:)
Ktoś mądry powiedział...Jeśli mama jest szczęśliwa to i dziecko też jest szczęśliwe.Dlatego powoli, powolutku maleńkimi kroczkami dążę do celu. I stało się ostatnio coś o czym marzyłam....Chciałam pisać artykuły do gazety. I wiecie co? Udało się ! Ale powiem szczerze,że gdyby nie ta Mała Istotka...nigdy by to się pewnie nie stało.
Moja Mała Wielka Inspiracja! <3
Zaczęłam pisać dla gazety " Dobra Mama" . Już wymyśliłam kolejny temat ale narazie nie będę zdradzać szczegółów ;)
Gorąco polecam ! Strona 64
Szczerze ? Aktualnie nie wyobrażam sobie życia bez Poli. Mojej Małej Kochanej i cudownej Istotki :)
Pozdrawiamy
Niezdarna Mama i Pola :)
Gratulacje! :) Trzymam kciuki za kolejny artykuł.
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :)
Usuń